It's such a sunny day. Quarter past six. I only had a few sips of wine but my dizziness is niggling me. Words are melting down in the glass. I'm asking for a plea of my confusion.
Scratches on the photographs are masking all the unsure smiles but the discolourations are playing up the truth. Hard to see, isn't it?
11 komentarze
uwielbiam twoją urodę! wyglądasz jak lalka :)
ReplyDeletelooooooveeee!
ReplyDeleteBardzo mi się podobają te zdjęcia. Niewymuszona nonszalancja :)
ReplyDeleteI smaczna kanapeczka na koniec!
Ła! W brzuchu mi burczy!
malamajka.blogspot.com
jak zawsze niesamowite zdjęcia!
ReplyDeletejak zwykle zjawiskowo! świetny sweter!
ReplyDeletemasz niesamowity klimat :)
ReplyDeletefajny zestaw i super fotki ;))
ReplyDelete<3
ReplyDeleteKocham na Ciebie patrzeć.
ReplyDeleteZawsze urzekają mnie zdjęcia kieliszków z winem.
ReplyDeleteBardzo podobają mi się zdjęcia! Niesamowity klimat i atmosfera!:)
ReplyDelete