Dziwnie
jest oglądać zdjęcia robione kilka dni temu w czasie niemal 30 stopniowego
upału, leżąc pod kocem, gdy aura za oknem prezentuje się zdecydowanie mało
zachęcająco. Pocieszające jest jednak to, że oprócz mało przydatnej o tej porze
roku opalenizny, piasku w torebce i wygasającego powoli urlopowego luzu,
przywiozłam ze sobą mnóstwo zdjęć, którymi pomęczę Was przy okazji kilku
kolejnych postów :)
Na pierwszy ogień idzie kwiecista sukienka, którą całe szczęście mogę
pozostawić na półce z jesiennymi rzeczami. Oczywiście, z kapeluszem, bosymi
stopami i plażą w tle tworzy zestaw idealny, ale w akompaniamencie rajstop i
grubego kardigana również powinna sobie poradzić.
Jeśli
macie ochotę na więcej wakacyjnych zdjęć, sprawdźcie mój Instagram. Do
zobaczenia w kolejnej notce! :)



sukienka - Medicine
kapelusz - Parfois
okulary - Forever21
4 komentarze
Olguszek uśmiechnięty! <3
ReplyDeleteJakie piękne miejsce! :)
ReplyDeleteAle piękna sukienka!
ReplyDeleteŚwietne :) plener tez dobrany idealnie!
ReplyDelete